Strony internetowe, dotyczące ploteczek
Coraz szerszą popularność w Internecie zyskują portale typowo plotkarskie, donoszące o nowinkach ze świata gwiazd i mody. Nie zawsze są to potwierdzone informacje i bardzo często są to portale kontrowersyjne, dlatego powinniśmy dwa razy zastanowić się, czy rzeczywiście wierzymy w takie informacje, więc wiele osób się zastanawia, co powoduje, że portale takie cieszą się taką popularnością. Tworzenie stron internetowych o podobnej tematyce nie zalicza się do prostych, ponieważ zmusza jej twórców do zabezpieczania się i ewentualnej obrony, w razie zażaleń niezadowolonych bohaterów artykułów.
Tworzenie najlepszych stron internetowych
Czytelnicy chętnie sięgają po takie artykuły z dwóch powodów – mają sporo wolnego czasu i lubią być na bieżąco lub są tak zafascynowani swoimi idolami, że chcą wiedzieć o nich jak najwięcej po to, by ich naśladować. W obu przypadkach, szukają oni kontrowersji – nowinek o zdradach, ślubach, narodzinach dzieci, zmianach stylizacji, rozwodach, a czasem „happy endach”. Autor takiego artykułu staje się w pewien sposób panem sytuacji, ponieważ może całkowicie zmienić wizerunek takiej gwiazdy. W razie jej ciężkiej choroby może wzbudzić masowe współczucie, dzięki któremu uda znaleźć się fundusze na leczenie czy dawcę narządów, a w przypadku zdrady i rozwodu, całkowicie napiętnować go w oczach fanów.
Celebryci mają jednak prawo do pewnej prywatności i zachowania dobrego imienia, dlatego jeśli artykuł byłby stekiem bzdur lub informacji niepotwierdzonych, mógłby zgłosić się z roszczeniami, a więc prośbą o odszkodowanie, a nawet zmusić do wycofania takiego artykułu. Widać więc, że tworzenie stron internetowych o takiej tematyce, wiąże się z pewnym zagrożeniem. Zanim więc cokolwiek wstawimy do Internetu, zastanówmy się, czy nie doprowadzi to do zniszczenia czyjegoś imienia czy wizerunku. Żadne pieniądze nie są przecież tak cenne, niż czyjeś dobre samopoczucie, zwłaszcza jeśli dana osoba w rzeczywistości jest niewinna. Dobry dziennikarz nie szuka sensacji tam, gdzie jej nie ma, ponieważ nie jest to etyczne.